c***@gmail.com
2009-05-15 07:27:51 UTC
Witam!
Zainstalowany freeradius 2.1.4 + postgresql. 2000-3000 userów.
Wszystko działa bezproblemowo do momentu kiedy musi się autoryzować w
jednym czasie większa liczba użytkowników (zdarza się tak gdy np w
jeden części sieci wysiadł na chwilkę prąd i po przywróceniu zasilania
próbuje się autoryzować np 200-300 uzytkowników w jednym czasie).
Problem polega na tym że wywala się całkowicie proces serwera radiusd.
Zero informacji w logach, poprostu jak dostaje taką burzę zapytań o
autoryzację wywala się bez echa i najgorsze jest to że zanim wszyscy
się autoryzują potrafi się kilkukrotnie ubić proces więc ręcznie
trzeba go podnosić aż wszyscy dokonają autoryzacji.
Spotkał się ktoś z takim problemem? Jakieś pomysły na rozwiązanie?
Ewentualnie jaki inny serwer radiusowy możecie polecić (najlepiej
opensource'owy) ?
pozdrawiam
Tomek
Zainstalowany freeradius 2.1.4 + postgresql. 2000-3000 userów.
Wszystko działa bezproblemowo do momentu kiedy musi się autoryzować w
jednym czasie większa liczba użytkowników (zdarza się tak gdy np w
jeden części sieci wysiadł na chwilkę prąd i po przywróceniu zasilania
próbuje się autoryzować np 200-300 uzytkowników w jednym czasie).
Problem polega na tym że wywala się całkowicie proces serwera radiusd.
Zero informacji w logach, poprostu jak dostaje taką burzę zapytań o
autoryzację wywala się bez echa i najgorsze jest to że zanim wszyscy
się autoryzują potrafi się kilkukrotnie ubić proces więc ręcznie
trzeba go podnosić aż wszyscy dokonają autoryzacji.
Spotkał się ktoś z takim problemem? Jakieś pomysły na rozwiązanie?
Ewentualnie jaki inny serwer radiusowy możecie polecić (najlepiej
opensource'owy) ?
pozdrawiam
Tomek