Discussion:
Solaris - newbie
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
HawkEye
2006-10-01 11:40:03 UTC
Permalink
Witam.
Chce poznac troszke ten system i mam ochote zamienic go z FreeBSD. Jedyne,
co mnie nurtuje, to czy na tym systemie mozna by wdrozyc cos ala ALTQ? Ew.
czy jest cos podobnego na Solarisie?

Inne pytanie, to jak wyglada sytuacja z aktualizacja i iloscia sterownikow
do tego systemu. Chodzi mi glownie o karty sieciowe. Chcialbym kupic 3com
3CR990(karta dedykowana szczegolnie pod Win Server),lecz nie wiem, czy jest
wspierany przez Solarisa.

No i na koniec prosilbym o wrazenia z uzytkowania tego systemu w porownaniu
z FreeBSD :)
Filip 'Fatman' Kata
2006-10-01 16:52:39 UTC
Permalink
Post by HawkEye
Witam.
Chce poznac troszke ten system i mam ochote zamienic go z FreeBSD. Jedyne,
co mnie nurtuje, to czy na tym systemie mozna by wdrozyc cos ala ALTQ? Ew.
czy jest cos podobnego na Solarisie?
Inne pytanie, to jak wyglada sytuacja z aktualizacja i iloscia sterownikow
do tego systemu. Chodzi mi glownie o karty sieciowe. Chcialbym kupic 3com
3CR990(karta dedykowana szczegolnie pod Win Server),lecz nie wiem, czy jest
wspierany przez Solarisa.
No i na koniec prosilbym o wrazenia z uzytkowania tego systemu w porownaniu
z FreeBSD :)
Ogólnie na 10-tce można spokojnie postawić desktopa. Sterowników jest
sporo więc wszystko powinno działać. Co do porównań to jeśli chodzi o
stację roboczą nie ma dużych różnic, ale jeśli mówimy o serwerze to BSD
się chowa przy np. ZFS-ie czy też zoningu.
--
Pozdrawiam
Filip Kata
Krzysztof Raczkowski
2006-10-01 18:15:22 UTC
Permalink
Post by Filip 'Fatman' Kata
się chowa przy np. ZFS-ie czy też zoningu.
mi zoning wyszedł bokiem, gdy przeczytałem, że "only global zone can run nfs
server"
--
Krzysztof Raczkowski
Piotrek Roczniak
2006-10-01 18:25:43 UTC
Permalink
Post by Krzysztof Raczkowski
Post by Filip 'Fatman' Kata
się chowa przy np. ZFS-ie czy też zoningu.
mi zoning wyszedł bokiem, gdy przeczytałem, że "only global zone can run nfs
server"
Jedni lubią grać na saksofonie a inni jak im śmierdzą stopy.
Myślę że zoning pomimo Twoich zastrzeżeń nie pójdzie w zapomnienie.
--
Piotrek
[...] Czytanie prla to jak paranoja na zamowienie [...]
patashnik 2006.07.24
Krzysztof Raczkowski
2006-10-02 17:29:04 UTC
Permalink
Post by Piotrek Roczniak
Post by Krzysztof Raczkowski
mi zoning wyszedł bokiem, gdy przeczytałem, że "only global zone can run
nfs server"
Jedni lubią grać na saksofonie a inni jak im śmierdzą stopy.
Myślę że zoning pomimo Twoich zastrzeżeń nie pójdzie w zapomnienie.
Dlatego napisałem, że *mi* wyszedł bokiem.
--
Krzysztof Raczkowski
Filip 'Fatman' Kata
2006-10-01 21:11:37 UTC
Permalink
Post by Krzysztof Raczkowski
Post by Filip 'Fatman' Kata
się chowa przy np. ZFS-ie czy też zoningu.
mi zoning wyszedł bokiem, gdy przeczytałem, że "only global zone can run nfs
server"
Ale stawianie środowiska testowego czy też akceptacyjnego dla
developerów trwa chwilunię :)
--
Pozdrawiam
Filip Kata
Krzysztof Raczkowski
2006-10-02 17:30:37 UTC
Permalink
Post by Filip 'Fatman' Kata
Post by Krzysztof Raczkowski
mi zoning wyszedł bokiem, gdy przeczytałem, że "only global zone can run
nfs server"
Ale stawianie środowiska testowego czy też akceptacyjnego dla
developerów trwa chwilunię :)
ale już patchowanie serwera z np. ośmioma zonami wlecze się straszecznie ;-)
--
Krzysztof Raczkowski
Filip 'Fatman' Kata
2006-10-02 17:57:38 UTC
Permalink
Post by Krzysztof Raczkowski
Post by Filip 'Fatman' Kata
Post by Krzysztof Raczkowski
mi zoning wyszedł bokiem, gdy przeczytałem, że "only global zone can run
nfs server"
Ale stawianie środowiska testowego czy też akceptacyjnego dla
developerów trwa chwilunię :)
ale już patchowanie serwera z np. ośmioma zonami wlecze się straszecznie ;-)
Jeszcze zależy na jakim. IMO zoning ma sens na mocnych maszynach, a
patchowanie robi się na tyle rzadko, że nie trzeba się tym aż tak
przejmować :)
--
Pozdrawiam
Filip Kata
Przemysław Maciuszko
2006-10-03 19:25:42 UTC
Permalink
Post by Filip 'Fatman' Kata
Ale stawianie środowiska testowego czy też akceptacyjnego dla
developerów trwa chwilunię :)
I że niby na produkcyjnej maszynie?
To chyba żart.
W normalnej firmie nikt nie postawi developerki na tej samej maszynie co
produkcja.
Niektórzy mają nawet oddzielne pomieszczenia dla takich systemów i oddzielne
podsieci.
--
Przemysław Maciuszko
Filip 'Fatman' Kata
2006-10-04 08:28:20 UTC
Permalink
Post by Przemysław Maciuszko
Post by Filip 'Fatman' Kata
Ale stawianie środowiska testowego czy też akceptacyjnego dla
developerów trwa chwilunię :)
I że niby na produkcyjnej maszynie?
To chyba żart.
Kto napisał, że na produkcyjnej? Dedykowane maszyny pod to są. Za to
można zepsute przez developerów środowisko bardzo szybko odtworzyć.
Post by Przemysław Maciuszko
W normalnej firmie nikt nie postawi developerki na tej samej maszynie co
produkcja.
Szczerze mówiąc to widziałem takie rzeczy już kilka razy. Kwestia firmy
i klientów.
Post by Przemysław Maciuszko
Niektórzy mają nawet oddzielne pomieszczenia dla takich systemów i oddzielne
podsieci.
Pomieszczenia to bardziej na disaster recovery i to zdecydowanie w innym
miejscu, ale trzymanie w innym pomieszczeniu środowiska testowego to już
przesada. Serwery się gryzą ze sobą?

Co do podsieci to normalne.
--
Pozdrawiam
Filip Kata
Przemysław Maciuszko
2006-10-04 23:09:48 UTC
Permalink
Post by Filip 'Fatman' Kata
Kto napisał, że na produkcyjnej? Dedykowane maszyny pod to są. Za to
Można było dojść do takiego wniosku.
Nie było mowy o 'dodatkowym'.
Post by Filip 'Fatman' Kata
można zepsute przez developerów środowisko bardzo szybko odtworzyć.
A jeszcze prościej nie pozwolić developerom zepsuć środowiska.
I do tego zony nijak nie są potrzebne.
Post by Filip 'Fatman' Kata
Szczerze mówiąc to widziałem takie rzeczy już kilka razy. Kwestia firmy
i klientów.
Jeśli ktoś nie dba o bezpieczeństwo swoich systemów produkcyjnych, to jego
problem.
Dlatego napisałem - "normalnych firmach".
Post by Filip 'Fatman' Kata
Pomieszczenia to bardziej na disaster recovery i to zdecydowanie w innym
miejscu, ale trzymanie w innym pomieszczeniu środowiska testowego to już
przesada. Serwery się gryzą ze sobą?
Nie, a muszą?
Ot - choćby dla wygody :)
Poza tym - ja nie mówiłem o środowisku testowym, tylko developerskim.
--
Przemysław Maciuszko
wer
2006-10-05 06:40:03 UTC
Permalink
Post by Filip 'Fatman' Kata
Post by Przemysław Maciuszko
Niektórzy mają nawet oddzielne pomieszczenia dla takich systemów i oddzielne
podsieci.
Pomieszczenia to bardziej na disaster recovery i to zdecydowanie w innym
miejscu, ale trzymanie w innym pomieszczeniu środowiska testowego to już
przesada. Serwery się gryzą ze sobą?
Ale admini moga sie pogryzc z developerami jak beda w jednym
pomieszczeniu. Wchodzi sobie taki programista i robi co chce. Znacznie
lepiej jak sa oddzielone prawa dostepu, maszyny produkcyjne, maszyny
developerskie.

wer
Filip 'Fatman' Kata
2006-10-06 19:16:12 UTC
Permalink
Post by wer
Post by Filip 'Fatman' Kata
Post by Przemysław Maciuszko
Niektórzy mają nawet oddzielne pomieszczenia dla takich systemów i oddzielne
podsieci.
Pomieszczenia to bardziej na disaster recovery i to zdecydowanie w innym
miejscu, ale trzymanie w innym pomieszczeniu środowiska testowego to już
przesada. Serwery się gryzą ze sobą?
Ale admini moga sie pogryzc z developerami jak beda w jednym
pomieszczeniu. Wchodzi sobie taki programista i robi co chce. Znacznie
lepiej jak sa oddzielone prawa dostepu, maszyny produkcyjne, maszyny
developerskie.
Hmm u nas developerzy nie mają wstępu do data center. Dostęp jest tylko
i wyłącznie zdalny - wycinany na firewallu.
--
Pozdrawiam
Filip Kata
maciej
2006-10-26 17:56:59 UTC
Permalink
Post by Filip 'Fatman' Kata
Post by wer
Post by Filip 'Fatman' Kata
Post by Przemysław Maciuszko
Niektórzy mają nawet oddzielne pomieszczenia dla takich systemów i oddzielne
podsieci.
Pomieszczenia to bardziej na disaster recovery i to zdecydowanie w innym
miejscu, ale trzymanie w innym pomieszczeniu środowiska testowego to już
przesada. Serwery się gryzą ze sobą?
Ale admini moga sie pogryzc z developerami jak beda w jednym
pomieszczeniu. Wchodzi sobie taki programista i robi co chce. Znacznie
lepiej jak sa oddzielone prawa dostepu, maszyny produkcyjne, maszyny
developerskie.
Hmm u nas developerzy nie mają wstępu do data center. Dostęp jest tylko
i wyłącznie zdalny - wycinany na firewallu.
Przepraszam, ze sie czepiam, dostęp wyłącznie zdalny czy wycinany na
firewallu ? Tak naprawde, według mnie, chodzi o to kto ma uprawnienia
root'owskie, albo należy do grupy roota albo dbo. Dlatego zone'y to
dobry pomysl, jak jakis developer dostanie roota i poszaleje na zonie.
Przy backupie danych i zonie mozna mu szybko odtworzyc srodowisko, a nie
po raz kolejny instalowac serwer.

Pozdrawiam
Maciej
Przemysław Maciuszko
2006-10-26 21:33:13 UTC
Permalink
Post by maciej
root'owskie, albo należy do grupy roota albo dbo. Dlatego zone'y to
dobry pomysl, jak jakis developer dostanie roota i poszaleje na zonie.
Kto normalny daje uprawnienia roota developerom?
Czy to w ramach 'zony', czy też nie.
Poza tym przy dużej skali się używa narzędzi do nadawania róznej maści
uprawnień (np. wykonywania komand z prawami roota).
I bynajmniej nie o sudo tu chodzi.
Post by maciej
Przy backupie danych i zonie mozna mu szybko odtworzyc srodowisko, a nie
po raz kolejny instalowac serwer.
No wiesz.
Solaris 10 w firmie w której pracuję, instaluje się ok. 40 minut, wliczając
całą konfigurację, updates itp.
Oczywiście wszystko zautomatyzowane, jedyne co musi wpisać człowiek to
'boot net:dhcp - install'.
--
Przemysław Maciuszko
Filip 'Fatman' Kata
2006-10-27 14:41:51 UTC
Permalink
Post by maciej
Post by Filip 'Fatman' Kata
Post by wer
Post by Filip 'Fatman' Kata
Post by Przemysław Maciuszko
Niektórzy mają nawet oddzielne pomieszczenia dla takich systemów i oddzielne
podsieci.
Pomieszczenia to bardziej na disaster recovery i to zdecydowanie w innym
miejscu, ale trzymanie w innym pomieszczeniu środowiska testowego to już
przesada. Serwery się gryzą ze sobą?
Ale admini moga sie pogryzc z developerami jak beda w jednym
pomieszczeniu. Wchodzi sobie taki programista i robi co chce. Znacznie
lepiej jak sa oddzielone prawa dostepu, maszyny produkcyjne, maszyny
developerskie.
Hmm u nas developerzy nie mają wstępu do data center. Dostęp jest tylko
i wyłącznie zdalny - wycinany na firewallu.
Przepraszam, ze sie czepiam, dostęp wyłącznie zdalny czy wycinany na
firewallu ?
Chodziło mi o dostęp z sieci firmowej.
Post by maciej
Tak naprawde, według mnie, chodzi o to kto ma uprawnienia
root'owskie, albo należy do grupy roota albo dbo.
Hmm tego się nie robi - nie daje się roota developerom. Później przykre
niespodzianki są.
Post by maciej
Dlatego zone'y to
dobry pomysl, jak jakis developer dostanie roota i poszaleje na zonie.
Przy backupie danych i zonie mozna mu szybko odtworzyc srodowisko, a nie
po raz kolejny instalowac serwer.
Z tym się zgodzę.
--
Pozdrawiam
Filip Kata
Ponure Zacietrzewienie
2006-10-01 21:17:19 UTC
Permalink
Post by Filip 'Fatman' Kata
Post by HawkEye
Witam.
Chce poznac troszke ten system i mam ochote zamienic go z FreeBSD. Jedyne,
co mnie nurtuje, to czy na tym systemie mozna by wdrozyc cos ala ALTQ? Ew.
czy jest cos podobnego na Solarisie?
Inne pytanie, to jak wyglada sytuacja z aktualizacja i iloscia sterownikow
do tego systemu. Chodzi mi glownie o karty sieciowe. Chcialbym kupic 3com
3CR990(karta dedykowana szczegolnie pod Win Server),lecz nie wiem, czy jest
wspierany przez Solarisa.
No i na koniec prosilbym o wrazenia z uzytkowania tego systemu w porownaniu
z FreeBSD :)
Ogólnie na 10-tce można spokojnie postawić desktopa. Sterowników jest
sporo więc wszystko powinno działać. Co do porównań to jeśli chodzi o
stację roboczą nie ma dużych różnic, ale jeśli mówimy o serwerze to BSD
się chowa przy np. ZFS-ie czy też zoningu.
Z drugiej strony Solaris chowa sie przy fribzdowych portach. I ogolnie
userland ma paskudny. ;-)
--
If you cut off my head, what would I say? Me and my head, or me and my body?
Krzysztof Raczkowski
2006-10-02 17:25:18 UTC
Permalink
Post by Ponure Zacietrzewienie
Z drugiej strony Solaris chowa sie przy fribzdowych portach. I ogolnie
userland ma paskudny. ;-)
ale Solaris z netbsdowymi (www.pkgsrc.org) już dogania cywilizację ;-)
--
Krzysztof Raczkowski
HawkEye
2006-10-02 00:20:13 UTC
Permalink
Ten ZFS robi wrazenie ;)
http://en.wikipedia.org/wiki/Comparison_of_file_systems
Kilian
2006-10-02 14:41:48 UTC
Permalink
http://en.wikipedia.org/wiki/Comparison_of_file_systems

Hmmm... Nie ma SNFS (StorNext)... Dziwne. Albo ja nie widzę.


Pozdrawiam

Kilian
Kilian
2006-10-02 14:46:09 UTC
Permalink
Sorki, pomyłka. Już widzę, że ta tabelka to 'disk oriented file systems', a
snfs to 'share-oriented'.

Pozdro

Kilian
Jakub Wartak
2006-10-01 17:24:38 UTC
Permalink
Post by HawkEye
Witam.
Chce poznac troszke ten system i mam ochote zamienic go z FreeBSD. Jedyne,
co mnie nurtuje, to czy na tym systemie mozna by wdrozyc cos ala ALTQ? Ew.
czy jest cos podobnego na Solarisie?
Chyba jest, ale IMHO bardziej ubogie z mniejsza iloscia "ficzerow", i nie
wiem o nikim kto by uzywal solarisa jako wrecz routera do QoSa...
Post by HawkEye
No i na koniec prosilbym o wrazenia z uzytkowania tego systemu w
porownaniu z FreeBSD :)
System moim zdaniem dobiera sie pod wzgledem zastosowania...
--
Jakub Wartak
http://vnull.pcnet.com.pl/
HawkEye
2006-10-02 00:33:24 UTC
Permalink
...
Post by Jakub Wartak
System moim zdaniem dobiera sie pod wzgledem zastosowania...
...

Masz racje. O Solarisa zapytalem, bo wiele ostatnio o nim pochlebnych opini
wyczytalem no i ponoc jest juz wersja darmowa. Glownie jest mi potrzebny
system UN*X'owy w chwili obecnej jako desktop do zastosowan czysto
programistycznych (Linuxy odpadaja, bo co zrodla/dystrybucja/wersja to inne
pliki naglowkowe i sie ogolnie kupy to nie trzyma). Gdybym juz poznal ten
system(obeznal sie z nim), wowczas sluzylby na innym komputerze jako serwer
baz danych(nacisk na Oracle lub DB2) i www. A ALTQ? Ot po prostu zapytalem,
bo szkoda marnowac prad na dwa systemy, gdyby wszystko moglby obsluzyc to
jeden ;)
Stachu 'Dozzie' K.
2006-10-02 04:25:57 UTC
Permalink
Post by HawkEye
...
Post by Jakub Wartak
System moim zdaniem dobiera sie pod wzgledem zastosowania...
...
Masz racje. O Solarisa zapytalem, bo wiele ostatnio o nim pochlebnych opini
wyczytalem no i ponoc jest juz wersja darmowa. Glownie jest mi potrzebny
system UN*X'owy w chwili obecnej jako desktop do zastosowan czysto
programistycznych (Linuxy odpadaja, bo co zrodla/dystrybucja/wersja to inne
pliki naglowkowe i sie ogolnie kupy to nie trzyma).
Pliki nagłówkowe czego? I dlaczego niby kupy się nie trzyma? Przecież
widać choćby po UA, że Linuksa to ty raczej nie znasz.
--
<Kosma> Niektórzy lubią dozziego...
<Kosma> Oczywiście szanujemy ich.
Stanislaw Klekot
HawkEye
2006-10-02 10:02:21 UTC
Permalink
Post by Stachu 'Dozzie' K.
widać choćby po UA, że Linuksa to ty raczej nie znasz.
Od BSD zaczynalem w 97r ;P jako ze byla wowczas moda na Linux'a to w domu
mialem WLASNIE Linux'a... Poczatki pamietam koszmarnie, a juz najbardziej
kompilacje KDE i roznych dodatkow :] I powiem Ci, ze wlasnie przez ten caly
czas system ten(Linux) sluzyl mi glownie jako srodowisko programistyczne
(c,c++,perl). Gdy przesiadlem sie ok rok temu spowrotem na bsd (z musu,bo
musialem sie przesiasc wowczas z kodowania na sieci) to juz nawet o Linux'ie
nie chcialem slyszec ;)

Ale to tak OT, bo to nie grupa os.policy, by dyskutowac,ktory system
lepszy... Chodzi mi o porownanie SOLARIS'a i *BSD, a nie Linux'a ;P A nawet
nie porownanie, tylko odczucie pracy osob, ktore mialy stycznosc z tymi
dwoma systemami.

PS.Dodam, ze mialem rowniez stycznosc z SCO Open Server i Unix7 oraz QNX ale
z braku licencji (pelne wersje "home" lub "pelne" triale, cos jak ms win 2ks
srv ;P 180days) nie moglem ich uzywac komercyjnie a jedynie domowo :] wiec
sie nimi az tak nie interesowalem.
Slawomir Stanczak
2006-10-02 07:40:58 UTC
Permalink
Post by HawkEye
Masz racje. O Solarisa zapytalem, bo wiele ostatnio o nim pochlebnych opini
wyczytalem no i ponoc jest juz wersja darmowa.
Solaris 10 ma swoje plusy, ale nie jest do końca darmowy. Zmieniła się
forma opłat. Aktualnie płacisz za aktualizacje (łaty) - począwszy od
wersji Basic (patrz Solaris 10 Service Plan).
Post by HawkEye
Glownie jest mi potrzebny system UN*X'owy w chwili obecnej jako desktop
do zastosowan czysto programistycznych (Linuxy odpadaja, bo co
zrodla/dystrybucja/wersja to inne pliki naglowkowe i sie ogolnie
kupy to nie trzyma).
Desktop i Solaris ? Może być, ale może być też każdy inny. Nie bardzo
rozumiem co mają pliki nagłówkowe do dystrybucji. Masz np. inne źródła
ClamAV'a w Debian'ie, Gentoo itp ? To dla mnie jakieś nowum. Nie mylisz
przypadkiem pojęć ?
Post by HawkEye
Gdybym juz poznal ten system(obeznal sie z nim), wowczas sluzylby na innym
komputerze jako serwer baz danych(nacisk na Oracle lub DB2) i www.
To praktycznie można zeralizować na każdym systemie, tylko trzeba go
lepiej poprostu poznać.

p. Sławek
HawkEye
2006-10-02 09:41:31 UTC
Permalink
Post by Slawomir Stanczak
Desktop i Solaris ? Może być, ale może być też każdy inny. Nie bardzo
rozumiem co mają pliki nagłówkowe do dystrybucji. Masz np. inne źródła
ClamAV'a w Debian'ie, Gentoo itp ? To dla mnie jakieś nowum. Nie mylisz
przypadkiem pojęć ?
Nie nie chodzilo mi o to, ze jakies programy maja inne zrodla na kazdym
systemie ;) bo oprocz szczegolow sa mniejwiecej takie same :) chodzi mi o
ciaglosc systemowych np.plikow naglowkowych. Pamietam programowanie na
linuksie i wiele razy bylo tak, ze im nowsza wersja programu, tym wymagala
roznych dziwnych/nowych/starych funckji... Aktualnie mam freebsd i czasem w
nim cos napisze i nie spotalem sie, ze np po przejsciu z 6.0 na 6.2beta by
mi kompilator wywalal blad, ze czegos mu tam brakuje albo czegos jest za
duzo ;) w linuksie takie sytuacje byly na porzadku dziennym, a juz roznica w
plikach zrodlowych na poziomie dystrybucji lub nawer tej samej distro, ale
innej wersji byly ogromne ;)
Post by Slawomir Stanczak
Desktop i Solaris ?
no chwilowo desktop, z tego wzgledu, by sie "go nauczyc" ;) mozliwe tez, ze
w przyszlosci zleceniodawca bedzie potrzebowal wlasnie na Solarisa softu,
wiec chce juz zaczac teraz, by pozniejsza przesiadka byla jak najmniej
bolesna :)
Filip 'Fatman' Kata
2006-10-02 17:05:41 UTC
Permalink
Post by HawkEye
Post by Slawomir Stanczak
Desktop i Solaris ? Może być, ale może być też każdy inny. Nie bardzo
rozumiem co mają pliki nagłówkowe do dystrybucji. Masz np. inne źródła
ClamAV'a w Debian'ie, Gentoo itp ? To dla mnie jakieś nowum. Nie mylisz
przypadkiem pojęć ?
Nie nie chodzilo mi o to, ze jakies programy maja inne zrodla na kazdym
systemie ;) bo oprocz szczegolow sa mniejwiecej takie same :) chodzi mi o
ciaglosc systemowych np.plikow naglowkowych. Pamietam programowanie na
linuksie i wiele razy bylo tak, ze im nowsza wersja programu, tym wymagala
roznych dziwnych/nowych/starych funckji... Aktualnie mam freebsd i czasem w
nim cos napisze i nie spotalem sie, ze np po przejsciu z 6.0 na 6.2beta by
mi kompilator wywalal blad, ze czegos mu tam brakuje albo czegos jest za
duzo ;) w linuksie takie sytuacje byly na porzadku dziennym, a juz roznica w
plikach zrodlowych na poziomie dystrybucji lub nawer tej samej distro, ale
innej wersji byly ogromne ;)
Post by Slawomir Stanczak
Desktop i Solaris ?
no chwilowo desktop, z tego wzgledu, by sie "go nauczyc" ;) mozliwe tez, ze
w przyszlosci zleceniodawca bedzie potrzebowal wlasnie na Solarisa softu,
wiec chce juz zaczac teraz, by pozniejsza przesiadka byla jak najmniej
bolesna :)
A jak zleceniodawca będzie używał AIX-a bądź HP-Unixa? Nauka tych
systemów dużo zajmuje, a nigdy nie przewidzisz co zleceniodawca będzie
chciał użyć. Źle myslisz....
--
Pozdrawiam
Filip Kata
HawkEye
2006-10-03 01:31:56 UTC
Permalink
Post by Filip 'Fatman' Kata
A jak zleceniodawca będzie używał AIX-a bądź HP-Unixa? Nauka tych
systemów dużo zajmuje, a nigdy nie przewidzisz co zleceniodawca będzie
chciał użyć. Źle myslisz....
No jesli bedzie takowy, co bedzie wymagal AIX lub inne "drogie twory"
Un*x'a, to po prostu z jednej strony bede dumny,ze tak powazna firma sie mna
zainteresowala ;) ale i zasmucony,bo odmowie wowczas wspolpracy ;) Solaris
dlatego, ze jest juz w jakims sensie "wolny" i podejzewam, iz niedlugo
bedzie(jest?) coraz czesciej wykozystywany przez coraz wiecej firm :) Jak
juz w ktoryms poscie napisalem-interesuja mnie systemy, ktore malym kosztem
mozna wykozystac w celach komercyjnych.Glownie chodzi o licencje itp.

Zawsze jeszcze pozostaje satysfakcja,ze cos sie poznalo i umie sie tym
czlowiek poslugiwac i wykozystywac :)

OS/2 ... pamieta go ktos jeszcze? System, do ktorego mam ogromny
sentyment... Znalem go na wylot, ale pozostaly tylko wspomnienia ;) To jak z
kobietami-zawsze znajdzie sie lepsza, ale o poprzednich jednak sie pamieta
;)
Grzegorz Rumatowski
2006-10-03 06:26:46 UTC
Permalink
Post by HawkEye
OS/2 ... pamieta go ktos jeszcze?
Pamieta. Uzywalem dosc dlugo. Byl to dlugo OS na Desktopy w firmie Siemens.
W domu jeszcze mam orginalna paczke OS/2 Warp + IBM C++ Compiler dla OS/2

Grzechu
--
Grzegorz Rumatowski
http://grzechu.blogspot.com/
03.10.2006 08:26:26
Ja
2006-10-11 08:09:39 UTC
Permalink
Post by HawkEye
Nie nie chodzilo mi o to, ze jakies programy maja inne zrodla na kazdym
systemie ;) bo oprocz szczegolow sa mniejwiecej takie same :) chodzi mi o
ciaglosc systemowych np.plikow naglowkowych. Pamietam programowanie na
linuksie i wiele razy bylo tak, ze im nowsza wersja programu, tym wymagala
roznych dziwnych/nowych/starych funckji... Aktualnie mam freebsd i czasem
w nim cos napisze i nie spotalem sie, ze np po przejsciu z 6.0 na 6.2beta
by mi kompilator wywalal blad, ze czegos mu tam brakuje albo czegos jest
za duzo ;) w linuksie takie sytuacje byly na porzadku dziennym, a juz
roznica w plikach zrodlowych na poziomie dystrybucji lub nawer tej samej
distro, ale innej wersji byly ogromne ;)
Chyba jednak mylisz pojecia. Nie ma czegos takiego jak 'ciaglasc plikow
naglowkowych'. Sa za to wersje oprogramowania i API moze sie zmieniac z
wersji do wersji. Twoim zadaniem jako programisty jest zadbac o to aby
Twoje oprogramowanie umialo skorzystac z roznych wersji danego
oprogramowania (np. autotools), a gdy juz wszystko zawiedzie to wypisac
chociaz komunikat 'zainstaluj to i to w wersji conajmniej takiej i takiej'.
Gwarantuje, ze da sie pisac kod przenosny i kompilujacy sie bez problemow
na wiekoszosci systemow 'unix like'.
--
Pozdrawiam, Mariusz
Grzegorz Rumatowski
2006-10-11 12:25:24 UTC
Permalink
Post by Ja
Gwarantuje, ze da sie pisac kod przenosny i kompilujacy sie bez problemow
na wiekoszosci systemow 'unix like'.
Khem, khem. A ja mam watpliwosci co do powyzszego: kod przenosny miedzy
roznymi architekturami (x86 i SPARC n.p.)

Grzechu
--
Grzegorz Rumatowski
http://grzechu.blogspot.com/
11.10.2006 14:25:20
Radoslaw Korzeniewski
2006-10-11 15:12:32 UTC
Permalink
Post by Grzegorz Rumatowski
Post by Ja
Gwarantuje, ze da sie pisac kod przenosny i kompilujacy sie bez problemow
na wiekoszosci systemow 'unix like'.
Khem, khem. A ja mam watpliwosci co do powyzszego: kod przenosny miedzy
roznymi architekturami (x86 i SPARC n.p.)
Nie zmienia to faktu że da się napisać kod który będzie się poprawnie
kompilował i działał bez względu na rodzaj zastosowanej architektury
procesora.

pozdr

Radek
Tomasz Kłoczko
2006-10-13 22:35:30 UTC
Permalink
Post by Slawomir Stanczak
Post by HawkEye
Masz racje. O Solarisa zapytalem, bo wiele ostatnio o nim pochlebnych opini
wyczytalem no i ponoc jest juz wersja darmowa.
Solaris 10 ma swoje plusy, ale nie jest do końca darmowy. Zmieniła się
forma opłat. Aktualnie płacisz za aktualizacje (łaty) - począwszy od
wersji Basic (patrz Solaris 10 Service Plan).
Prośba: nie wprowadzaj inych w błąd.
Nikt Ci nie każe wykupywać serwisu. Łaty są za darmo dostępne
niezależnie od tego czy ma się wykupiony kontrakt serwisowy czy nie bo
ów kontrakt nie obejmuje właśnie tego dostępu.

kloczek
--
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: ***@rudy.mif.pg.gda.pl*
HawkEye
2006-10-17 16:45:02 UTC
Permalink
Post by Tomasz Kłoczko
Prośba: nie wprowadzaj inych w błąd.
Nikt Ci nie każe wykupywać serwisu. Łaty są za darmo dostępne
niezależnie od tego czy ma się wykupiony kontrakt serwisowy czy nie bo
ów kontrakt nie obejmuje właśnie tego dostępu.
ufff Dzieki za to info, bo juz zaczynalem watpic w "wolnego" Solarisa :)
A tak juz na marginesie, to systemik niedlugo bedzie testowany,tylko musze
zdobyc jakis sprzecik... Pewnie jakis PC/i386 choc nie ukrywam, ze mialbym
chrapke na oryginalna maszynke ze SUNa :), ale to dopiero jak poznam ten
system :)
Ponure Zacietrzewienie
2006-10-17 18:06:47 UTC
Permalink
Post by Tomasz Kłoczko
Post by Slawomir Stanczak
Post by HawkEye
Masz racje. O Solarisa zapytalem, bo wiele ostatnio o nim pochlebnych opini
wyczytalem no i ponoc jest juz wersja darmowa.
Solaris 10 ma swoje plusy, ale nie jest do końca darmowy. Zmieniła się
forma opłat. Aktualnie płacisz za aktualizacje (łaty) - począwszy od
wersji Basic (patrz Solaris 10 Service Plan).
Prośba: nie wprowadzaj inych w błąd.
Nikt Ci nie każe wykupywać serwisu. Łaty są za darmo dostępne
niezależnie od tego czy ma się wykupiony kontrakt serwisowy czy nie bo
ów kontrakt nie obejmuje właśnie tego dostępu.
Wszystkie laty czy tylko te z 'security'?
--
If you cut off my head, what would I say? Me and my head, or me and my body?
Ponure Zacietrzewienie
2006-10-01 21:19:08 UTC
Permalink
Post by HawkEye
Chce poznac troszke ten system i mam ochote zamienic go z FreeBSD. Jedyne,
co mnie nurtuje, to czy na tym systemie mozna by wdrozyc cos ala ALTQ? Ew.
czy jest cos podobnego na Solarisie?
Inne pytanie, to jak wyglada sytuacja z aktualizacja i iloscia sterownikow
do tego systemu. Chodzi mi glownie o karty sieciowe. Chcialbym kupic 3com
3CR990(karta dedykowana szczegolnie pod Win Server),lecz nie wiem, czy jest
wspierany przez Solarisa.
Jesli tak sie nia przejmujesz, to pewnie masz zamiar dac za nia wiecej niz
dziesiec zlotych. A wiecej nie jest warta.

[..]
--
If you cut off my head, what would I say? Me and my head, or me and my body?
HawkEye
2006-10-01 23:55:00 UTC
Permalink
Użytkownik "Ponure Zacietrzewienie" <***@buziaczek.pl> napisał w
wiadomości
Post by Ponure Zacietrzewienie
Jesli tak sie nia przejmujesz, to pewnie masz zamiar dac za nia wiecej niz
dziesiec zlotych. A wiecej nie jest warta.
Moze OT,ale jesli chodzi o ta karte, to ma naprawde fajne parametry i opcje
:) Fakt-na allegro kosztuje chyba ze 20zl(ver. Desktop, bo serwerowej nie
spotkalem, a szkoda), ale nie potrzebuje 1Gb, a dluugo googlalem, czytalem
rozne testy itd i pomimo, ze karta wiekowa, to nawet dzis pewnie wiele
nowinek nie ma tego, co ona potrafila kilka lat temu ;) Ale nie kartami
czlowiek zyje, a systemami, wiec juz nie nudze o tym, a pomarudze o czym
innym ;)
Ponure Zacietrzewienie
2006-10-02 09:38:33 UTC
Permalink
Post by HawkEye
Post by Ponure Zacietrzewienie
Jesli tak sie nia przejmujesz, to pewnie masz zamiar dac za nia wiecej niz
dziesiec zlotych. A wiecej nie jest warta.
Moze OT,ale jesli chodzi o ta karte, to ma naprawde fajne parametry i opcje
:) Fakt-na allegro kosztuje chyba ze 20zl(ver. Desktop, bo serwerowej nie
spotkalem, a szkoda), ale nie potrzebuje 1Gb, a dluugo googlalem, czytalem
rozne testy itd i pomimo, ze karta wiekowa, to nawet dzis pewnie wiele
nowinek nie ma tego, co ona potrafila kilka lat temu ;)
Owszem. Tyle tylko, ze praktyczna przydatnosc tego jest zadna.

[..]
--
If you cut off my head, what would I say? Me and my head, or me and my body?
HawkEye
2006-10-03 01:17:38 UTC
Permalink
.....
Post by Ponure Zacietrzewienie
Owszem. Tyle tylko, ze praktyczna przydatnosc tego jest zadna.
....

No a np. "zaszyty" FW ? ;) i do tego enkrypcja sprzetowa... Zawsze to juz
cos :) mniej sie procek glowny meczy ;) Chociaz z drugiej strony moze masz
racje-wypas nie zawsze okazuje sie zlotym srodkiem.Zapytalbym w tym
miejscu,jesli nie ta karta, to moze inna? Ale skupmy sie na razie na
Solarisie :)
Piotr Smerda
2006-10-03 06:16:39 UTC
Permalink
Post by HawkEye
.....
Post by Ponure Zacietrzewienie
Owszem. Tyle tylko, ze praktyczna przydatnosc tego jest zadna.
....
No a np. "zaszyty" FW ? ;) i do tego enkrypcja sprzetowa... Zawsze to juz
cos :) mniej sie procek glowny meczy ;) Chociaz z drugiej strony moze masz
racje-wypas nie zawsze okazuje sie zlotym srodkiem.Zapytalbym w tym
miejscu,jesli nie ta karta, to moze inna? Ale skupmy sie na razie na
Solarisie :)
enkrypcja sprzętowa ... brrrr
Ale weź pod uwagę że druga strona musi też taką "enkrypcję" obsługiwać. A
zaszyty FW można sobie generalnie jako ciekawostkę potraktować. Przydatność
tego w warunkach domowych jest praktycznie zerowa.
--
Pozdrawiam
Piotrek
Ponure Zacietrzewienie
2006-10-03 10:20:06 UTC
Permalink
Post by HawkEye
Post by Ponure Zacietrzewienie
Owszem. Tyle tylko, ze praktyczna przydatnosc tego jest zadna.
....
No a np. "zaszyty" FW ?
Zabawka.
Post by HawkEye
;) i do tego enkrypcja sprzetowa...
Nie enkrypcja, tylko szyfrowanie. Problem w tym, ze karta odciaza procesor
z robienia czegos, co procesorowi czasu duzo nie zajmuje i tak.

[..]

W kwestii 'setek' sytuacja jest jasna - Intel.
--
If you cut off my head, what would I say? Me and my head, or me and my body?
Loading...